niedziela, 15 grudnia 2019

Mały, biały królik.



Tego króliczka szyłam po raz pierwszy. On również powędrował na kiermasz.  Lubię szyć takie małe filcowe maskotki i prawie wszystkie, które tu pokazuję są „prototypami”. Szyjąc je, pokonuję trudności, szukam czasem wyjścia z sytuacji podbramkowych, kiedy nie wiem, jak i co pozszywać lub, z jakiego materiału wykonać dany element maskotki. Cały czas przypominam sobie hasło, które umieściłam na pasku z prawej strony: „….to tylko pewne jest, że wydaje się”. Bo te maskotki wcale nie są takie proste w szyciu. Zastanawiam się również, jak są one szyte na maszynie, ponieważ większość z nich, pokazanych na Pintereście, jest uszyta z materiału.  To są takie maleństwa, że nie wyobrażam sobie kręcenia materiałem, wzdłuż linii wzoru, pod stopką maszyny, a potem wypychania tych wszystkie krągłości i rogów. Na razie zszywam je z filcu, gdzie szew jest zewnętrzny i nie trzeba wywracać całości z lewej strony na prawą. Przy takich wieloelementowych wzorach, najtrudniej jest równo zszyć wszystkie schodzące się szwy i naszywać drobne elementy. Wprawdzie można te drobne naklejać, ale to czasem niezbyt ładnie wygląda.
Króliczek z boku
Tył. Ogonek to pomponik zrobiony z białej włóczki


I od spodu
Jeszcze raz przód. Uszy są przyszywane, a nie jak u myszek-wszywane.

Materiały:
- kremowy filc 2. milimetrowy,
- różowy filc 1.  milimetrowy
- czarne koraliki na oczka,
- czarna mulina- wąsiki,
- włóczka na ogonek,
- nici do zszywania,
- wypełniacz
Wielkość królika:
- długość 15 centymetrów
- wysokość 10 centymetrów.
Wzór





16 komentarzy:

  1. Istne zoo się zrobiło :). Króliczek słodki i prześliczny!

    OdpowiedzUsuń
  2. Króliczek Ci wyszedł prześliczny!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Słodziak z niego jest, wyszedł Ci on rewelacyjnie, super! Pozdrawiam świątecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. jaki fajowy kicak, jakie cudne uszyska i ogonek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogonek wyszedł super- taki mały luźniejszy pomponik:)

      Usuń
  5. Jaskółeczko czyżbyś się już na Wielkanoc szykowała? :) Słodziutki króliczek.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zainteresowanie moim blogiem.
Będzie mi miło, gdy zostawisz komentarz. Staram się odpowiadać nawet w starszych postach.