Ten haft zrobiłam 10 lat
temu. To
jest seria pt.: „Little Princess and Dragon”. Są jeszcze dwa wzory do kompletu. Tym razem haft zostanie oprawiony w
ramkę. Ale stanie się tak wtedy, kiedy wyhaftuję dwa następne. Parę dni temu
wyjęłam go z czeluści szafy i zdumiałam się jego wykonaniem, bo są na nim nawet
osławione Back Stitchy, do których teraz namówić mnie trudno i wyszukuję takie
wzory, by ich tam nie było. Jednak w tych dwóch następnych będę musiała je
jakoś przełknąć, by utrzymać wszystkie hafty w jednym stylu.
Cały haft
Kolory dobierałam na
podstawie kolorów na hafcie już wykonanym, bo te wskazane w grafiku, dotyczą muliny DMC, której nie miałam. Haft jest na kremowej kanwie 16 ct. Haftowałam dwoma nitkami
muliny Ariadna. szerokość 110 krzyżyków, wysokość 90 krzyżyków.
Tu jest wzór- niestety czarno biały
Jaki radosny motyw :)
OdpowiedzUsuńFajny, wesoły i bardzo mi się podobał.
UsuńFajowski obrazeczek, bajkowy :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobał. Jeszcze wtedy byłam pełna zapału, by haftować krzyżykami. Potem mi przeszło.
UsuńMusiałam aż się wrócić by sprawdzić czy to na pewno Twoj blog 😂! Nie śmieje sie z haftu bo jest uroczy :) tylko z faktu, że to coś zupełnie innego niż ptaszki( z innej bajki:)) zachodze w głowę co sie stało ...😁 ale tak pozytywnie! Cieszę się, że widzę ten żarcik teraz pora na kwiatki...e te już masz w swojej kolekcji. Pozdrawiam serdecznie 😍😍😍😍😍
OdpowiedzUsuńTo, że haftuję ogromne ilości ptaków to prawda, ale ja lubię i inną tematykę. A to smoczysko i księżniczka po prostu mnie urzekły. Wyhaftuje jeszcze dwa hafty z tej serii. Poza tym bardzo podoba mi się seria z baletniczką łobuziakiem. Na pewno się spotkałaś z takimi haftami. Jeden mam na patchworku, z którego uszyłam pokrowiec na maszynę. W zakładkach jest ten post oznaczony, jak chcesz zobaczyć te pannę.
UsuńA tak nawiasem, to haftują się dwa hafty z kwiatkami i oczywiście jeden ptaszor:):):)
Fantastyczny wzór i udał Ci się fantastycznie. Gratulacje.
OdpowiedzUsuńWesołe to co haftujesz! Podziwiam pomysły. Może i ja wrócę do haftowania?
OdpowiedzUsuńObejrzę jeszcze Twoje ptaszki. Poszperam w blogu! Pozdrawiam bardzo serdecznie.