Blog o moich zmaganiach z "oporną materią" podczas tworzenia różnego rękodzieła.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Haft celtycki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Haft celtycki. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 8 lutego 2018

Poduszki z monogramami

Zaczynam pokazywać prace, wykonane w poprzednich latach i omawiane na blogach, które już skasowałam. Doszłam do wniosku, że skoro mam blog, dotyczący moich zmagań z igłą i nitkami, to należy pokazać wszystko, co dotychczas zrobiłam.
Na początek  hafty z monogramami. Zdarzyło mi się sprezentować kilka poduszek, na których wyhaftowałam inicjały osób obdarowanych.
Poduszka dla mojej koleżanki Danusi.
 Haft w stylu vintage, ozdobiony dodatkowo koralikami.
Następna poduszka uszyta była dla Młodej. Ta z kolei to taka bardziej sielska -anielska.
 Haft tworzy cały przód poduszki, dlatego nie ma żadnych "ramek" z innego materiału.
Tworzyłam go etapami. Najpierw wyhaftowałam monogram, ale był taki "samotny", dlatego dohaftowałam gałązki z ptaszkami z prawej strony. To z kolei spowodowało zachwianie proporcji, bo lewa strona była pusta, a prawa przepełniona. No to powstały ważki. Miał być haft "poważny", a wyszedł kolorowy i wesoły.
 Kolejną poduszkę z monogramem wyhaftowałam dla synowej. Doskonały vintage, zwłaszcza, że haft jest wkomponowany w materiał w słodkie różyczki oraz obszyty ramką z koronki.
Mój syn interesuje się kulturą celtycką. Nie znalazłam wzoru monogramu jego imienia w tym stylu, ale znalazłam inicjał imienia zdrobniałego. W taki sposób tak powstała "męska" poducha z monogramem w stylu celtyckim.
Wzór trochę uprościłam- nie sposób wyhaftować malutkich drobiazgów we wzorach celtyckich, którymi te są naszpikowane. Może tylko krzyżyk dałby im radę.
Jak już jestem przy tego rodzaju wzorach, to pokażę jeszcze jedną poduchę, wyhaftowaną w tym stylu.
 Ryby- kompletnie nie moja bajka, wolę ptaki. Te wybrałam ze względu na stosunkowo prosty wzór.
Haft wkomponowany w obramowanie z innych materiałów. Bardzo trudno było mi dobrać te "ramki",  na szczęście uzbierało mi się sporo różnorodnych materiałów i jakoś poleciało.

Początkowo fotografowałam same poszewki na poduszki. Z czasem zaczęłam fotografować poduchy ubrane w wyhaftowane poszewki. Nie wiem, który sposób przedstawiania haftów jest lepszy. Nie wypracowałam sobie również tła fotografii. Jakaś podpowiedź?