Niezmiennie mam ochotę na wykonywanie haftowanych drobiazgów. Teraz przyszła kolej na małe ptaszki. Wzorów na takie maleństwa jest sporo. Są całe serię ptaszków o jednakowym kształcie, ale różnych wzorach wyhaftowanych na nich.
Wzory na te ptaszki, znalazłam, jak zawsze na Pintereście i chyba jest to projekt Just Nan, ale nie jestem pewna.
Na razie zrobiłam dwa. W planie są dalsze.
To są niewielkie wzory, trochę je pomyliłam i chyba fioletowy ma dłuższy przód. Ale w ogólnym rozrachunku nie ma tragedii.
Hafty ozdobiłam maleńkimi koralikami.
Trzeba robić większe zakładki na zagięcia (zostawiłam za małe), a przed zszyciem koniecznie trzeba je naciąć, zwłaszcza na zaokrągleniach i w rogach.
Zaczynałam zszywanie grzbietu od ogona, potem wszywałam filcowy dziobek (mały trójkątny kawałek z dosyć grubego filcu) i zszywałam aż do samego końca- zostawiłam centymetr wolnego, by wpakować wypełnienie (trzeba pilnować, aby nie było go zbyt dużo, bo ptak wtedy traci kształt), włożyłam piórka w otwór i zaszyłam do końca.
W piórkach, na dużej długości, trzeba usunąć puch z dudki i taką gołą dudkę włożyć jak najgłębiej w ptaszka- mamy pewność, że ogon nie wyleci przy pociągnięciu.
Można ptaszki uznać za gotowe i położyć jako ozdobę, ale można dodać sznureczki i zwiesić w jakimś fajnym miejscu np. na choince.
Wielkość: długość 4 centymetry (bez ogonka), wysokość 4,5 centymetra.
Materiały:
- tkanina: biała kanwa Aida 16 ct.
- nici: mulina Etoile DMC,
- koraliki,
- kordonek Ariadna na sznureczki,
- piórka ptasie (farbowane),
- kawałek brązowego filcu,
- wypełnienie do poduszek.
Super zawieszki. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Dziękuję:)
UsuńŚwietny pomysł :)
OdpowiedzUsuńWzorów więcej, może się skusisz?
UsuńUrocze ,maleńkie ptaszyny ,w sam raz na choinkę
OdpowiedzUsuń.Miłego weekendu
Nie mam choinki od lat, ale gdzieś je sobie powieszę:) Są bardzo dekoracyjne.
UsuńTe ptaszki wyglądają jak zabaweczki, zawiesiłabym je na choince. Jak zawsze podziwiam Twoją sztukę miniaturyzacji i rękę do precyzji wykonania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie...
Nie obchodzimy świąt, nie mamy choinki, ale gdzieś znajdę dla nich miejsce:) Faktycznie są fikuśne:)
UsuńJakie piękne i kuszą, by je wykonać, ale w moim wykonaniu będą marne. Podziwiam więc u Ciebie i niezmiennie zachwyca mnie Twój talent. Pozdrawiam serdecznie:):):)
OdpowiedzUsuńJak nie spróbujesz, to się nie dowiesz:) To pierwsze moje takie drobiazgi i też nie są idealne:)
UsuńAle fajne!!
OdpowiedzUsuńNo, fajne i fajnie się je robiło:)
UsuńFajne te zawieszki, kojarzą mi się z Wielkanocą :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, są bardziej wielkanocne niż choinkowe.
UsuńAle tu u Ciebie twórczo, kolorowo..
OdpowiedzUsuńStaram się- lubię i ciągle coś się tworzy:)
Usuń