Znalazłam sposób na
wykorzystanie mulinek nowosolskich, o których pisałam TU oraz TU. Ponieważ nie nadają się one do wypełniania elementów
w hafcie płaskim i są dosyć grube, to pomyślałam sobie, że wyhaftuję nimi, na
kanwie 14 ct., poduchę. Znalazłam fajny wzór i zabrałam się do pracy. Matko, ale się
namęczyłam z przepychaniem nitki przez dziurki podczas stawiania, jeden obok
drugiego, krzyżyków. W dodatku te nici wymagają igły z dużym uchem, co
utrudniało jeszcze bardziej pracę. Niemniej po wyhaftowaniu całości stwierdziłam,
że haft jest pięknie wypukły. Żadna mulina nie daje takiego efektu.
Haft jest przeznaczony na
poduszkę, ale pokazuję go przed uszyciem To będzie cały poduszki przód, więc po
uszyciu jej, zdjęcia byłyby takie same.
Cały haft
Góra
Dół
Oryginał jest na czarnej
kanwie i do wyhaftowania wzoru użyto mniej kolorów. Ponieważ nie potrafię już
haftować na czarnej kanwie, wyhaftowałam pawia na białej i zmieniłam kolory.
Przyznaję, bez bicia, że mój haft zawiera mnóstwo błędów. Musiałam wzór zlepiać,
bo jest w dwóch częściach i gdzieś właśnie na tych „zejściach”, pomyliłam
krzyżyki. Była również mała katastrofa- zaplamiłam mazakiem kawałek kanwy. Na
szczęście dało się uratować haft- kawałek dohaftowałam, dodając do wzoru oryginalnego
jeden element. Kto chce, może sobie
poszukać, gdzie pokombinowałam, by haft był do użytku.
Wzór
Wzór znalazłam na Pintereście oraz jest także TU
Powstaje drugi haft na
poduszkę, bo zostało mi jeszcze sporo tych mulinek nowosolskich.
Materiały:
- tkanina: kanwa Aida 14 ct. Ta kanwa jest zbyt ścisła dla tych nici. Myślę, że na kanwie 12ct. haftowało by się nimi lepiej.
- nici: mulinki nowosolskie. Nici, w zależności od koloru, różnią się minimalnie grubością i szorstkością.
Wymiary- całość 40X40 centymetrów, haft- 25X25 centymetrów.