Widzę dziób, wiem, o co chodzi, jednak i tak mi się bardzo podoba. Wiesz, jest oryginalny, jedyny taki. Ty haftujesz tak genialnie, że Twoje błędy i tak wyglądają, jak dzieło. Przecież sztuka jest sztuką, wszystko w niej dozwolone, a oryginalność się ceni. :) Pozdrawiam mega serdecznie i brawo za kolejne dzieło sztuki! <3 :****
Zamiast się dopatrywać dziury w całym zrób założenie, że akurat coś trzyma w dziobie, więc go nie domknął, co daje złudzenie za grubego dzioba.Bardzo dobrze wyszedł. Jeśli już tak bardzo chcesz żeby się czegoś czepnąć to Ci pomogę - ta podkurczona łapa ma za małe (względem wzoru) odstępy między palcami. Uwierz wreszcie w siebie, dobrze haftujesz. To jest haft, a nie fotografia, nigdy nie będzie identyczne jak wzór;))
Dziękuję. kiedy haftuję ptaki szczególnie zależy mi na dwóch szczegółach u nich: oku i dziobie. Staram się, by miały jakiś wyraz. Tym razem mi niespecjalnie wyszło. Może dlatego, że haftowałam w dosyć nerwowej atmosferze, a chciałam szybko ptaszora wykończyć.
Jak wiesz... a jak nie wiedziałaś to już będziesz wiedzieć jestem ekspertem dziedzinie kogutów i mogę z całą powagą chwili powiedzieć, że dziób jest jak najbardziej koguci a jeśli akurat odstaje od wzorcowego dzioba to tylko dlatego, że koguty mają to do siebie, że są niecierpliwe, mają tendencję do wiercenia, a przede wszystkim piania i twój kogut ruszył dziobem i stąd ta różnica. :) Kogut jest piękny!
No to mnie pocieszyłaś, bo ten dziób mnie strasznie wkurza. Taki nienaturalny wydaje mi się. Nie przepadam za kurami i kogutami, ale jednego wypada mieć w swojej kolekcji.
W oryginale jest tez duży, ale mnie chodzi o jego koniec, który powinien być bardziej wydłużony. Trudno, oczy i dzioby ptaków są trudne do wyhaftowania, a mnie zależy jeszcze na tym, by coś wyrażały.
Ja tam się na kogutach nie znam więc patrzę czysto intuicyjnie i mi się podoba, nie widzę żadnych dużych różnic, ani tym bardziej dużego dzioba nie widzę. Jesr super! :)
Widzę dziób, wiem, o co chodzi, jednak i tak mi się bardzo podoba. Wiesz, jest oryginalny, jedyny taki. Ty haftujesz tak genialnie, że Twoje błędy i tak wyglądają, jak dzieło. Przecież sztuka jest sztuką, wszystko w niej dozwolone, a oryginalność się ceni. :) Pozdrawiam mega serdecznie i brawo za kolejne dzieło sztuki! <3 :****
OdpowiedzUsuńAle mi miło, same słodkości:):):):) Dzięki:)
UsuńPiękny haft . Nie zwróciłabym sama uwagi na dziób. Wykonanie wzorcowe . Pozdrawiam cieplutko. 🍎🍒☺
OdpowiedzUsuńMyślałam, ze go sp[ruje, ale już był wkomponowany i bałam się, że reszta haftu się spruje. Zostanie taki grubaśny.
UsuńKlik dobry:)
OdpowiedzUsuńTo nie Ty powinnaś być niezadowolona, a kogut. Brak biedaczkowi kurki. ;) :)
Pozdrawiam serdecznie.
Jakoś nie mam melodii do kur, ale jak znajdę ciekawy wzór, to kto wie? Może też wyhaftuję kurę:)
UsuńZamiast się dopatrywać dziury w całym zrób założenie, że akurat coś trzyma w dziobie, więc go nie domknął, co daje złudzenie za grubego dzioba.Bardzo dobrze wyszedł.
OdpowiedzUsuńJeśli już tak bardzo chcesz żeby się czegoś czepnąć to Ci pomogę - ta podkurczona łapa ma za małe (względem wzoru) odstępy między palcami.
Uwierz wreszcie w siebie, dobrze haftujesz. To jest haft, a nie fotografia, nigdy nie będzie identyczne jak wzór;))
Fakt, paluchy są krótsze. Hmmmmm...zakładam, że miał skurcz i jeszcze bardziej się zmniejszyły:):):):)
UsuńOj, wspaniały hafcik, kogucik cudowny! Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńDzięki:)
Usuńo mamo, a w życiu nie jest za gruby! Jest idealny
OdpowiedzUsuńZ tym dziobem kogut wygląda, jakby złośliwie się wykrzywiał, taki prehistoryczny grymas. Przypomina mi jakiegoś gada z tamtych czasów:)
UsuńJaskółeczko każdy hafcik, z każdego poprzedniego wpisu, jest taki twój, dopracowany, przemyślany, wymuskany, dopieszczony, po prostu piękny
OdpowiedzUsuńDziękuję. kiedy haftuję ptaki szczególnie zależy mi na dwóch szczegółach u nich: oku i dziobie. Staram się, by miały jakiś wyraz. Tym razem mi niespecjalnie wyszło. Może dlatego, że haftowałam w dosyć nerwowej atmosferze, a chciałam szybko ptaszora wykończyć.
UsuńPiękny!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńJak wiesz... a jak nie wiedziałaś to już będziesz wiedzieć jestem ekspertem dziedzinie kogutów i mogę z całą powagą chwili powiedzieć, że dziób jest jak najbardziej koguci a jeśli akurat odstaje od wzorcowego dzioba to tylko dlatego, że koguty mają to do siebie, że są niecierpliwe, mają tendencję do wiercenia, a przede wszystkim piania i twój kogut ruszył dziobem i stąd ta różnica. :) Kogut jest piękny!
OdpowiedzUsuńNo to mnie pocieszyłaś, bo ten dziób mnie strasznie wkurza. Taki nienaturalny wydaje mi się. Nie przepadam za kurami i kogutami, ale jednego wypada mieć w swojej kolekcji.
UsuńFajny, nie zwróciłam uwagi na ten dziób, zresztą, w oryginale też jest duży.
OdpowiedzUsuńW oryginale jest tez duży, ale mnie chodzi o jego koniec, który powinien być bardziej wydłużony. Trudno, oczy i dzioby ptaków są trudne do wyhaftowania, a mnie zależy jeszcze na tym, by coś wyrażały.
UsuńJa tam się na kogutach nie znam więc patrzę czysto intuicyjnie i mi się podoba, nie widzę żadnych dużych różnic, ani tym bardziej dużego dzioba nie widzę. Jesr super! :)
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńNapisałam Ci u siebie o kosmosach :)
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńJaskółko ja tam nie widzę żadnego kaczego dzioba. Kogut jest cudny. Serdeczności.
OdpowiedzUsuńHmmmmmmm..... no to nie ma kaczego dzioba:) jest kogut o dziobie po prostu grubym:)
Usuń😮 Piękny!!! Co Ty chcesz od tego dzioba! Bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Dzięki, już chyba nic od tego dzioba nie chce:):):) Wszyscy widzą go normalnym... no cóż, wypada mi się dostosować do ogólnej opinii:)
UsuńWspaniały haft
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńMi tam się ten kogut podoba. Cały :)
OdpowiedzUsuńDzięki:):):):)Cały obleci:)
UsuńNie czepiaj się koguta jest świetny!
OdpowiedzUsuńHmmmmm.... powiem, jak zawsze- mógłby być lepszy:)
Usuń