wtorek, 26 czerwca 2018

Letnie pszczoły (biscornu zigugu)

Bardzo spodobał mi się ten wzór i po prostu MUSIAŁAM sobie zrobić takie biscornu.
Starałam się uchwycić środek ciężkości, ale i tak wiszące biscornu zachowuje się jak pijany Feluś na weselu Kaśki - ciągnie go raz w lewo, raz w prawo.
 Pszczółka z przodu biscornu
Bok
Dół
Góra
 Haft przed zszyciem
Trochę czasu mi ten hafcik zabrał. Z drugiej strony nie musiałam haftować drugiej części (spodu), jak w klasycznym biscornu. W tym zszywa się odpowiednio boki, wypełnia, doszywa sznureczek i "coś wiszącego", i gotowe. A jak ktoś nie chce wiszącego, to zszywa, wypełnia i gotowe. Ja jeszcze ściągnęłam je lekko  w środku.
Tkaniana: kremowa Aida 16ct,
Nici: żółte/złote Nici Yabali, pozostałe- mulina DMC i Anchor
Chwost zrobiony z nici Yabali, na środku szklany koralik.
Wielkość po zszyciu 7x7 cm.



Wzór znalazłam na Pintereście i tu
http://galina10.gallery.ru/watch?ph=ZrA-bIr7S



13 komentarzy:

  1. Piękne! Uwielbiam motyw pszczoły!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest parę wzorów krzyżykowych z pszczołami. Haft płaski można zrobić, biorąc za wzór ilustracje. Mnie jakoś nie ciągnie do pszczół i motyli. Widziałam za to fajne hafty pająków:)

      Usuń
  2. Śliczne krzyżyczki :) kocham przyrodę w każdej jej postaci więc dla motyw bardzo ładny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajny motyw. A pszczoły takie grubaśne. No i podoba mi się połączenie kolorów.

      Usuń
  3. Ładne, tylko zawsze się zastanawiam do czego to służy i ponieważ z reguły nie znajduję zastosowania to biscornu nie robię, Ale te wzorki haftu same dla siebie ładne są i coś mi się widzi, że wykorzystałabym je do wyhaftowania kompletu małych serwetek.
    Co prawda pewnie potem zarżnęłabym najchętniej sama siebie, bo przecież to trzeba jakoś obrębić lub zrobić koroneczkę szydełkiem. Znalazłam niedawno "w zaległościach" bieżnik wyhaftowany we fiołki. Leży biedak i leży bo trzeba mu dorobić obrąbek, we fioletowym kolorku, z kordonka cienkiego. Wpierw nie mogłam nigdzie dostać cienkiego, fioletowego kordonka a potem- zapomniałam o tym.A teraz to chyba przelecę na maszynie i cześć!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie biscornu można sobie powiesić, a inne po prostu użyć jako igielnik. Ja na razie robię do pudełka, ale szykuje mi się wystawa, to je tam pokażę:)Serwetek nie używam, a bieżnika nie mam na czym położyć. Poza tym, wkurza mnie szydełkowanie i pewnie miałabym też problem z ładnym brzegiem.
      Zauważyłam również, bo jeszcze mam różne serwetki, haftowane krzyżykiem, z odległych czasów, że niekrochmalone szybko "szmacieją". Niektóre też zszarzały. Może tamta kanwa taka była, a może tak wszystkie po czasie się zachowują, dość, że jak mam haftować coś, co po kilkunastu użyciach, stanie się brzydkie, to wysiadam. Piorę normalnie, więc chyba nie w praniu problem.

      Usuń
  4. Pszczoły się ruszają to i poduszeczka tańcuje. Widać, że haft wymagający i starannie zrobiony. Pościągałam z internetu jakies wzory z insektami, bo obiecałam pszczelarzowi na prezent wyhafcić.
    Pochwal się co to za wystawa i kiedy.No i nie zapomnij zdać relacji na blogu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wystawa dot. "artystów" z naszej wsi. To prezentacja różnych prac- od rzeźby, przez malarstwo po haft i inne rękodzieło. Potem swój kącik w Izbie Regionalnej. To już II edycja. Odbędzie się chyba w sierpniu/wrześniu. Zrobię relację.
      Przyznam, że poczułam się wyróżniona, chociaż wśród niektórych pojęcie "artysta ludowy" wzbudza śmiech i politowanie. A w Izbie można zobaczyć wytwory naprawdę na bardzo wysokim poziomie.Niektóre nagrodzone w znaczących konkursach.

      Usuń
  5. Biscornu... aż musiałam poczytać w google cóż to jest, ponieważ pierwszy raz z czymś takim się spotykam :D Fajny przedmiot, a Twój z pszczołami i takim bogatym spodem, jest po prostu przepiękny. Chylę czoła talentowi <3
    Pozdrawiam ciepło, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Co to jest biscornu opisałam tu:
      https://mojerekoczyny.blogspot.com/2018/05/i-jeszcze-biscornu.html
      Zawsze, kiedy robię coś nowego albo przedstawiam haft w nowym stylu, opisuję to. Tak opisałam twórców wzorów, które wykorzystałam, opisałam łapacze snów, biscornu itp.
      Myślę, że takie notatki wnoszą trochę interesujących treści, które uzupełniają przedstawiane hafty.

      Usuń
    2. Świetny pomysł z tym opisywaniem, to jest naprawdę bardzo ciekawe i przybliża nam rzeczy, o których nie mamy pojęcia. Dzięki temu możemy poszerzyć swoją wiedzę i poznać coś kompletnie dla nas nowego :D
      Już idę do linka, który przytoczyłaś i z przyjemnością przeczytam Twój opis :D

      Usuń
    3. :):):)Trochę tego jest:)

      Usuń
  6. Lubisz pszczoły, to już trzecie które oglądam, dobrze że te haftowane nie żądlą :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zainteresowanie moim blogiem.
Będzie mi miło, gdy zostawisz komentarz. Staram się odpowiadać nawet w starszych postach.