Ukończyłam poduszkę haftowaną w pszczoły i bez.
Najpierw pszczoły, różnią się trochę skrzydłami.
Pszczoły i bez.
Gotowa poducha.
Tył na zakładkę.Niezbyt jestem zadowolona z końcowego efektu. Specjalnie kupiłam tkaninę w bzowy wzór, ale po uszyciu przodu, kolor tkaniny pod haftem okazał się zbyt kontrastowy i wygląda smutno-brudno.
Niefortunnie też umieściłam haft. Mogłam go jednak umieścić na środku. i chyba należało też wyhaftować dodatkową gałązkę bzu w kierunku pszczoły na dole
Poducha bardzo podoba się córce, której ją podarowałam, ale ja uważam ją z nietrafiony wyrób.
Materiały.
- tkanina pod haft- szary len z domieszką sztucznej nici
- tkanina na poszewkę- bawełna w kwiatowy wzór
- nici do haftu: mulina DMC podwójna nitka
Wymiary poduchy: 40x40 centymetrów
Świetna poszewka !
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńHaft sam dla siebie jest jak najbardziej OK. Jako osoba wielce leniwa, to ja bym zapewne na tej "bzowej" tkaninie dohaftowała tylko pszczoły - na tej tkaninie, a nie na "dodatkowej". Byłoby chyba to ciekawe i w gruncie rzeczy niezbyt skomplikowane do wykonania, bo to haft płaski. Ale grunt, że się córce podoba, skoro to zrobiłaś dla niej. Serdeczności posyłam;)
OdpowiedzUsuńP.S. Podejrzewam, że w naturze skrzydełka pszczół też się nieco od siebie różnią, tyle tylko, że my się im nie przyglądamy pod lupą i tego nie widzimy.
Pomysł jest dobry, może go zastosuję w innym hafcie i może to nie pszczoły będą:)
UsuńJa jestem niezadowolona. To jedna z bardziej nieudanych poduch.
Pszczółki rewelacyjne Jeszcze jedna na dole haftu chyba by się przydała.Fajny materiał dobrałaś do wzoru albo wzór do materiału.Wyszła piękna pachnąca bzem podusia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Pszczoła, albo gałązka bzu. Tam jest dziura. Kupiłam materiał do haftu i nie trafiłam z tłem. Wstawka z haftem wygląda na brudną.
UsuńHaft jest super. :)
OdpowiedzUsuńFakt, pszczółka albo bez uzupełni lukę.
Natomiast koronka w kolorze bzu naszyta na łączeniu bazowej tkaniny z tkaniną z haftem mogłaby przełamać ten kontrast. Pomyśl.
Pozdrawiam ciepło.
Zastanawiałam się na koronką, a potem doszłam do wniosku, że parę już tak łłączyłam, te zostawię taką, jaka jest. No i wyszło smutaśnie.
UsuńAle wypiescilas tą pszczołę, cudna! A poduszka bajeczna.
OdpowiedzUsuńCudowna!
OdpowiedzUsuń