Blog o moich zmaganiach z "oporną materią" podczas tworzenia różnego rękodzieła.

poniedziałek, 13 września 2021

Tulipanowe biscornu wrześniowe

 Powstało dziewiąte, wrześniowe biscornu. Haft blackwork, ale kolorowy. Lubię ten rodzaj haftu. Szybko go przybywa, jest lekki i daje wiele możliwości dla własnej pomysłowości w zmienianiu, przekształcaniu go.

Wzór wzięłam z Pinterestu. 

Był tylko jeden, który wykorzystałam na górę biscornu


Wzór na spód biscornu wymyśliłam sama.


 
Każdemu kwiatkowi dohaftowałam koralik i w ten sposób kwiaty "wypełniły" się. Ponieważ przypominają mi one tulipany, wybrałam wariacje kolorystyczne z wiśniowym kolorem jako wiodącym.



 




Materiały:

- tkanina- biała Aida 16ct,

- nici: mulina DMC Variations 4200 podwójna nitka, mulina DMC- zielona, podwójna nitka,

- wiśniowe koraliki

Wielkość: bok 7 centymetrów- 47 krzyżyków

Wzór góry biscornu




11 komentarzy:

  1. Rzeczywiście ten rodzaj haftu nadaje pracy lekkości.Bardzo mi się podoba to biscornu a mulina DMC variation 4200 to mój ulubiony kolor.Zawsze mam go w zapasie do małych elementów w hafcie.
    Pozdrawiam jesiennie i kolorowo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Blackwork szybko się haftuje. Powstaje biscornu październikowe też z haftem blackwork :)
      Muliny Coloris i Variations dają fajne efekty w hafcie.

      Usuń
  2. Bardzo ładny wzór i gotowe biscornu bardzo ładnie Ci wyszło!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne te tulipanki, takie delikatne :) Coraz bardziej podobają mi się igielniki w takiej formie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem zakochana w Biscornu. I w innych drobiazgach też. Nie mają konkretnego przeznaczenia, ot takie zawieszki, igielniki-ozdobniki, "durnostójki", ale lubię je robić:)

      Usuń
  4. Prześliczne biscornu :-) Bardzo delikatne i subtelne :-)
    Dziękuję za rady w sprawie zszywania :-) skorzystam :-)
    serdecznie pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli moja rada się przyda, to świetnie. Ja przy pierwszym moim biscornu popłakałam się ze złości. Oglądałam sporo tutków, filmików jak zszywać, ale i tak nie szło. Dopiero przy którymś z kolei doszłam do wniosków- luźniej ściegi, w miarę pojedyncza nitka (u mnie sprawdza się cienki kordonek), tępa, cienka (dostosowana do nitki) igła i znaczenie środków boków biscornu oraz koniecznie zaznaczenie środków w wierzchu i spodzie (nie w każdym wzorze to jest, zwłaszcza na spodzie). ja często wybieram wzory tylko do wierzchu, a spód sama wymyślam.
      A i tak zawsze to jest mozolne zszywanie:)Za to satysfakcja potem wielka:)

      Usuń
  5. Piękne, delikatne tulipanki. Wspaniałe biscornu :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zainteresowanie moim blogiem.
Będzie mi miło, gdy zostawisz komentarz. Staram się odpowiadać nawet w starszych postach.