Blog o moich zmaganiach z "oporną materią" podczas tworzenia różnego rękodzieła.

poniedziałek, 28 września 2020

Kwiatowe biscornu zigugu

 

Zrobiłam nowe biscornu. Wzór wzięłam z Pinterestu.

Kolory dobrałam sama- są one zbliżone do oryginalnych. Na środku wzbogaciłam haft dodatkowymi elementami i kremowymi koralikami.

Mój haft przed zszyciem

Tym razem biscornu potraktowałam jako zawieszkę.


Nie doszyłam spodu, tylko boki zszyłam w ten sposób, by wierzchołki zeszły się w środku. 


W tym miejscu po wypełnieniu, przyszyłam koralik, przez który przewlekłam wstążkę do zawieszania.

Pod spodem, na środku biscornu, przyszyłam drugi koralik, na nim zawiesiłam metalowe oczko z kryształem Swarowskiego, który otrzymałam jako bonus przy zakupie koralików. 



Haft kwiatowy jest na bokach biscornu. Środki kwiatów ozdobiłam małymi koralikami w kolorze wiśniowym

Obawiałam się, że nie będzie widoczny, ale nie jest źle. Widać go całkiem dobrze.

Materiały

- kanwa Aida 18ct ecru,

- nici: mulina DMC i Anchor, podwójna nitka,

- koraliki i kryształek Swarowskiego,

- wstążka szyfonowa 6mm,

- ogniwo kółeczko

 

 

 

 

 

23 komentarze:

  1. Niby nie przepadam za haftami, ale to jest prześliczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haft wciąga, tylko trzeba spróbować. jednak rozumiem- ja lubię haft, ktoś inny szydełko, jeszcze inny druty:)

      Usuń
  2. piękny wzór, świetny pomysł z kryształowym wisiorkiem. Całośc wygląda pięknie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie chciałam po raz kolejny podwieszać chwosta. Nie pasował mi do tego haftu. Takie kryształki dostałam jako gratisy- całkiem fajne:)

      Usuń
  3. Jak ja kocham oglądać takie ,,chusteczki,, 😊 mam nadzieję, że nie przestaniesz je robić, są takie cudne, ale pracochlonne a ten krysztalek jest śliczny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co jakiś czas robię takie bzdurki. Lubię, ale są jednak czasochłonne:)Wybieram wzór jako szybki, a potem "zasadzka"- czas leci, a haftu mało przybywa.

      Usuń
  4. A ja już oczami wyobraźni widzę taką poduszkę jaśka na mojej kanapie. Śliczny wzór, super wykonanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na poduchy jest mnóstwo ładniejszych wzorów i to nie tylko do haftu krzyżykowego. Mam sporo haftowanych poszewek. Teraz powinnam zabrać się za serwety:)

      Usuń
  5. Przepiękny wzór, a wykonanie pierwsza klasa, jestem zachwycony! Pozdrawiam serdecznie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna zawieszka wyszła, super kolory dobrałaś!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolory są zbliżone. Najbardziej kombinowałam z zielonymi i tymi złotymi- trzy odcienie zastosowałam. Myślę, że fajnie wyglądałby ten haft w niebieskich kolorach. Ale nie chce mi się sprawdzać:)

      Usuń
  7. Coś pięknego . Wygląda niesamowicie i oryginalnie. Pozdrawiam cieplutko 💖💖💖💖💖💖💖

    OdpowiedzUsuń
  8. Klik dobry:)
    Bardzo ładne! A czy do czegoś służy?
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może być zawieszką np. na choinkę lub jako ozdoba wisząca gdzie bądź. Może być igielnikiem. Może być ozdobą "za szkłem". Ja takie rzeczy nazywam "do niczego". W innych krajach takie rzeczy są upominkami, cenionymi upominkami. I są szalenie drogie, bo to ręczna robota. W Polsce jak coś nie jest konkretem "do czegoś", to takich drobiazgów się nie ceni. No chyba, że jest to pomponikowy biały pudel jako okrywka na butelkę z wódką, albo "Jeleń na rykowisku" malowany olejnymi.

      Biscornu najczęściej służy jako igielnik:)

      Usuń
  9. Kolejne kolorowe, kwiatowe cudeńko :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zainteresowanie moim blogiem.
Będzie mi miło, gdy zostawisz komentarz. Staram się odpowiadać nawet w starszych postach.