Skończyłam zaległy haft na serwetce, wyprałam i zauważyłam, że trzeba ją jeszcze raz wyprać, bo ciągle widać ślady ołówka. Następny ptaszor na ukończeniu, ale też jeszcze potrwa, zanim go pokażę. A tymczasem mija lipiec i czas na lipcowe biscornu.
Nie będzie to biscornu filcowe- nie mam jeszcze na nie pomysłu.
Wzór wzięłam z bloga, na którym prezentowane są biscornu, wykonane według wzorów z całego świata. Ten wzór pochodzi z Bora- Bora
http://wholeworldbiscornu.blogspot.com/search/label/Bora-Bora%20biscornu
Oryginał jest w czerwieni.
Postanowiłam
wykonać swoje biscornu w różnych kolorach. Wyhaftowałam je jeszcze w czerwcu, ponieważ bardzo mi się podobało- koniecznie "musiałam' takie mieć.
Tak wygląda góra przed zszyciemKwiaty hibiskusa haftowałam muliną Anchor Multicolor i ozdobiłam jasnozłotymi koralikami.
W oryginalnym biscornu był podany wzór spodu, ale ja wymyśliłam do mojego inny. Zmieniłam też kolor na zielony. Poza tym w górze biscornu wypełniłam rogi haftem, który potem powtórzyłam w rogach spodu.
Góra i dół przed zszyciem
Jaszczurki wyhaftowałam muliną DMC Variations
Biscornu z jaszczurkami - góra
Materiały:
Tkanina: biała Aida 16 ct, zielona Aida 16 ct.
Nici: podwójna nitka mulin: DMC, DMC Variations, Anchor Multicolor,
Koraliki: drobne złote przy hibiskusach, duże zielone na środku góry i spodu biscornu.
Wielkość: to jest bardzo duże biscornu - bok kwadratu- 11 cm: 74 krzyżyki.
Wzór do haftu
Góra
Dół.
Muszę trochę od biscornu odetchnąć i zająć się innymi haftami
Miłego dnia.
Violu ,miałaś świetny pomysł ze zmianą kolorów.Biscornu pięknie ożyło.Bardzo mi się podoba i dzięki za linka do strony .Szkoda że czasu jak na lekarstwo .Chciałoby się tyle rzeczy powyszywać.Czekam na kolejnego Twojego ptaszorka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dzięki za uznanie. Uznałam, że biscornu w czerwieni jest śliczne, ale mnie się zamarzyły takie egzotyczne kolory. Hibiskusy nie mogą być monotonne, a jaszczurki tym bardziej.
UsuńI lekkie sprostowanie, nie noszę tego pięknego imienia. Mam na imię Sonia:)
Miłego dnia
Oba są świetne , ale to czerwone biscornu ,jak dla mnie, ciekawsze :)
OdpowiedzUsuńMnie się ono też bardzo podoba, ale nie chciałam powtarzać, a innego koloru jakoś nie widziałam w tym wzorze, dlatego wyhaftowałam go kolorami.
UsuńTo oryginalne na pewno jest bardziej egzotyczne, moje bardziej swojskie:) ogrodowe.
Wspaniale zobaczyć Twoje prace, Twój wpis, wspaniale!!!! :) Cieszy mnie to na całego. <3 Przepiękna praca, bardzo podoba mi się i góra i dół, raduje oczy. Miłego dnia Ci życzę i weekendu, niech duuuużo szczęścia Cię otula. <3
OdpowiedzUsuńDziękuję za ciepłe słowa. Tobie również życzę fajnych, dobrych dni.
UsuńPięknie tworzysz :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Lubię to:) Nawet bardzo:)
Usuńludzie uwielbiają symetrię i porządek, chociaż do pracy im nie skoro. przyroda uwielbia wyjątki, odstępstwa i nieoczywiste rozwiązania. wprowadź niepokój we własne prace - nie powielaj - twórz! tym różni się mistrz od ucznia!
OdpowiedzUsuńPopatrz na pasek z prawej strony na górze, tam jest zakładka -Moje crazy- wejdź, a zobaczysz co tam się dzieje:)Pooglądaj moje ptaki, popatrz jakie wzory wybieram... lubię harmonię, ale większość moich prac raczej od niej odbiega. Biscornu rządzi się swoimi prawami i tu symetria jest potrzebna.
UsuńA w ogóle, jestem zaskoczona, że tu zajrzałeś. Super.
najwyraźniej jestem równie nieoczywisty. albo chociaż usiłuję.
Usuńtamte, o jakich wspomniałaś jakoś mi bliższe.
UsuńBardzo lubię nieoczywistości, a z drugiej strony lubię jak wszystko jest na swoim miejscu- wagą jestem, szalki muszą być równo:)
UsuńIleż to pracy włożonej w te hafty, piękne rzeczy tworzysz. A oczy jak? służą jeszcze bez okularów? taka dziubanina to jednak wysiłek dla oczu. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Haftuję przy pomocy podświetlanej, dużej luby, postawionej na stoliku. Super sprawa. Bez niej nie wychodziło by równo i męczyłabym wzrok.
UsuńDo czytania okulary i do prowadzenia samochodu też. Poza tym nie narzekam.
Nie wyobrażam sobie życia bez haftowania.
Nie mogłam pozbawiś się tej przyjemności by nie zajrzeć do Ciebie. Czasu mam jak na lekarstwo, ale aby nie zwariować muszę zrobić coś co pozwala mi zachować resztki normalnosci a tym jest zajrzenie na ulubione blogi. Twoje biskornu mnie zachwycają, cieszę się,że jesteś konsekwentna w ich wykonywaniu, mam wrażenie, że coraz mniej osób rozumie i widzi, że te igielniki są przecudowne. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.
OdpowiedzUsuńBiscornu jakimś dziwnym trafem nie znajduje zrozumienia. Jeżeli można podarować komuś malutki wazonik, jako ozdobę, to dlaczego nie można podarować biscornu? Przecież to świetny drobiazg. Ja się nie zrażam, lubię je robić i wcale nie muszą być od razu przydatne.
UsuńSierpniowe już też jest zrobione. Zdeklarowałam się, że będzie 12 to zrobię 12 .
Dla mnie ładniejsze jest Twoje biscornu, kolorowe, egzotyczne i jeszcze to połączenie dwóch kanw w kontrastowych kolorach, super :)
OdpowiedzUsuń