niedziela, 30 stycznia 2022

Królewski ptak

 Jest następny ptak do kolekcji. To 51. ptak, ale mam ich 49, ponieważ dwa podarowałam. 

Wzór znalazłam w Internecie. Jest to wzór z kolekcji kafelków Williama de Morgana.

William De Morgan, pisarz, który zaprojektował płytki

Urodzony 16 listopada 1839 roku w Londynie. Przez całe życie zajmował się różnymi dziedzinami życia. Był pisarzem.

Jednak wyróżniał się jako projektant płytek.

Kreatywność była fundamentalną częścią jego osobowości.

Swoją karierę zawodową  rozpoczął  od produkcji witraży i mebli.

Należał do ruchu zwanego Sztuka i rzemiosło która głęboko broniła wartości sztuk dekoracyjnych.

Oprócz tradycyjnych sposobów tworzenia  przedmiotów, zasłynął jako  rzemieślnik odgrywający  przeważającą rolę w nadawaniu każdemu egzemplarzowi wyjątkowości.

Bardzo  interesował się sztuką dekoracyjną.

Dlatego po 1872 r. Założył fabrykę ceramiki w Chelsea, która nie zaprzestała jej płodnej produkcji.

Wzory były jedną z jego najsilniejszych pasji, eksperymentował z orientalnymi wzorami, zwierzętami i geometrycznymi kształtami.

 Mozaiki, jakie projektował,, w momencie łączenia kafelków, tworzyły skomplikowane i urocze krajobrazy.

Także  żywe kolory w istotny sposób ożywiły ich sztukę.

Innowacyjny de Morgan, eksperymentował z nowoczesnymi technikami gotowania i emaliami.

De Morgan zmarł 15 stycznia 1917 r.

Za: https://fahrenheitmagazine.com/arte/william-de-morgan-el-novelista-que-diseno-azulejos

Więcej informacji o nim i zdjęć z jego twórczości TU

 

Nie jest to pierwszy wzór, który wykorzystałam do haftu.

Haftami według projektów Williama de Morgana są również TEN oraz  TEN

A tak wygląda mój następny ptak.


 


 Góra haftu

Dół haftu


Materiały:

- tkanina: bawełna w kolorze kremowym,

- nici: mulina DMC, złote nici Diamand- whaftowane w ogon, skrzydła i wokół czuba- niestety, na zdjęciach ich nie widać.

Ściegi- haft płaski, liście- ścieg Bayeux

Wielkość: 17x16 centymetrów.


 Miłego dnia.

 

 

 

24 komentarze:

  1. Wspaniały ptaszor !!! Całkiem spory wzór ,napracowałaś się przy nim -podziwiam.Ciekawi mnie ten ścieg na liście.Gratuluję tak pięknego haftu!
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:)
      Jeżeli interesuje Cię haft Bayeux to zajrzyj tu
      https://mojerekoczyny.blogspot.com/2018/01/gobelin-tapisseria-z-bayeux-bayonne.html
      Tam masz opis, jak haftowć takie ściegi. To bardzo fajna praca i bardzo dekoracyjny haft wychodzi.

      Usuń
  2. Jeszcze jeden przepiękny ptak to twojej wspaniałej kolekcji!
    Tylko 2 ptaki podarowałaś i JA jestem jedną z obdarowanych, jestem dumna z wyróżnienia i bardzo mnie to cieszy, bo niezwykle mi się twoje ptaki podobają Jaskółko. Ptak od ciebie wisi sobie obok mego łóżka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hafty z ptakami są mi bardzo bliskie, niemniej fajnej osobie gotowa jestem je darować.
      Ja dostałam od Ciebie kapitalnego stwora. Siedzi na półce za mną i śledzi moje wpisy na komputerze. O teraz też patrzy z przekąsem, czy nie zrobiłam babola:):):)

      Usuń
  3. Przepiękny ptak. Haft jest wyjątkowy. Pozdrawiam serdecznie 🌷🌷🌷🌷

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Następny, a już czeka kolejny do haftowania:):) To jest ode mnie mocnioejsze- haftowanie ptaków:)

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Następny będzie w zupełnie innym stylu.

      Usuń
  5. talent w dłoniach - ja ledwie potrafię węzełek na nitce zawiązać. gratuluję osiągnięć - tylu ptaków, co wyhaftowałaś niektórzy w życiu nie widzieli.

    OdpowiedzUsuń
  6. Fantastyczne. Masz talent w rękach. Jako zakręcona na punkcie ptaków, jestem pełna podziwu. Podczas remontu wydałam wszystkie moje muliny i kordonki a teraz jakby trochę mi żal.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Poruszyłaś temat, nad którym ostatnio myślałam. Zastanawiałam się, co wsadziłabym w bagaż, gdybym musiała uciekać- straszne myśli mam prawda, ale realnie może się tak zdarzyć- oprócz rzeczy niezbędnych, włożyłabym w torbę maszynę do szycia, przybory do szycia, trochę muliny i tkanin, przybory do haftowania. Gdybym nie miała teraz takiej możliwości, chyba zwariowałabym, to jest moja "ucieczka", Cały czas coś haftuję- z jednej strony daje wytchnienie, z drugiej nie zatrzymuje natłoku myśli.

      Usuń
  7. Podziwiam Twoją cierpliwość i oczy, moje coraz słabsze, jedynie dzierganie uprawiam.
    Nie wiem czy komentarz przejdzie, bo na drugim Twoim blogu wszystko znika, chyba jest w spamach.
    Nie masz opcji dla anonima, a bez zalogowania komentarze przechodzą bez problemu.

    OdpowiedzUsuń
  8. Zaraz wszystko posprawdzam, puszczę anonimy:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zainteresowanie moim blogiem.
Będzie mi miło, gdy zostawisz komentarz. Staram się odpowiadać nawet w starszych postach.