Bardzo lubię robić
małe, zdobne, "do niczego", rzeczy. Serduszka są bardzo wdzięcznym tematem, a w dodatku, można na nich
przećwiczyć nowe ściegi oraz techniki haftu. Moje serduszka są najczęściej z filcu
i dużym utrudnieniem jest naniesienie na nie wzoru. Można to zrobić za pomocą
bibułki, może też wybrać takie ściegi, by nie wymagały dokładnego odwzorowania
albo takie, które haftuje się, przede wszystkim, na powierzchni tkaniny, bez
ciągłego wkuwania się w nią i przeciągania nici pod spodem. Doskonałe są tutaj ściegi
wykorzystywane w hafcie rococo (brazylijskim).
Niedawno zrobiłam cztery
małe serduszka zawieszki.
Na jednym naszyłam koraliki różnej wielkości i cekiny- proste łatwe i szybkie:). Na drugim wyhaftowałam okrągły motyw ściegiem Pistils, środek obwiodłam pętelkami francuskimi i wypełniłam koralikami. Równie proste i szybkie:)
Dwa następne posłużyły mi jako poligon doświadczalny do haftowania, w nowy sposób, małych różyczek. Jest to chyba najszybszy i bardzo prosty sposób haftowania dekoracyjnych, drobnych różyczek.
Schemat wykonania kwiatów
wygląda tak:
Dodaję film instruktażowy, na którym pokazano haftowanie różyczek, przy czym, pani zaczyna haftować od zrobienia środka- pętelki francuskie. Ja haftowałam tak, jak jest na schemacie. Ładniej wychodzą takie różyczki, kiedy haftowane są miękką nicią lub wąską wstążeczką.
Serducha wiszące
Serduszka ozdobiłam koralikami i niewielkimi chwostami.
Materiały:
Biały i granatowy, cienki
filc.
Koraliki różnej wielkości,
cekiny.
Nici: Mulina DMC, Nici firmy
Yabali (chwosty żółto- zielony i fioletowo- granatowy),
Anchor- perłówka 5, Multicolor, Miss Batik firmy Aldze (chwost różowy), Tulip firmy YarnArt (chwost wiśniowy)
Wielkość- 5x4,5 cm
Też lubię takie małe zawieszki, fajny pomysł na dodanie chwościka, są dzięki temu takie na bogato i takiego życzę Ci również Nowego Roku:) Spełnienia marzeń! Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńZ tym na bogato to u mnie dziwna sprawa. W domu mam wystrój minimalistyczny, prosto, czysto, schludnie:) A w rękodziele podobają mi się takie barokowe cacuszka. Z drugiej zaś strony, podobają mi się również rzeczy zdobione sznurkiem i jutą:) Jak to waga- jedna szalka i druga szalka:)
UsuńWzajemnie, Tobie również życzę spełnienia wszystkiego, czego sobie zamarzysz:)
UsuńO jej... jakie one śliczne...
OdpowiedzUsuńDzięki:) Haft różyczki przećwiczony, mogę dalej, już bez obaw, stosować go na innych rzeczach:)
UsuńSerduszka bardzo ładne!
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej podoba się ten kwiatek który powstał ze ściegu Pistils i pętelek francuskich.
Zachwyca mnie ta gałązka kwiatowa którą masz u góry strony na banerku :)
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
A to mój projekt. Nie miałam w ogóle pomysłu i tworzył się na bieżąco. Najpierw cały środek miał być wypełniony koralikami, a potem zmieniłam zdanie i zrobiłam okrąg z pętelek. Ta gałązka to część haftu. Właśnie uświadomiłam sobie, że pokazałam sam haft, a nie pokazałam poduchy z nim.Takie ćwiczonko z haftu rococo.
UsuńNo, przesłodkie są te zawieszki. Z tymi chwostami wyglądają wspaniale. Sądzę, że mogłyby zdobić choinkę:) Albo być brelokiem czy też podręczną poduszką na igły:)
OdpowiedzUsuńMogą być do wszystkiego:):):) A robione są "do niczego", czyli bez konkretnych planów przeznaczenia.
UsuńMam pomysł- nie mój, ale jest, na karnet d0o igieł:) Musi jednak jeszcze zaczekać na realizację. Na razie haftuje się chińszczyzna i robię następne "coś do niczego".
Cudowne serduszkowe zawieszki :) I nawet nie myśl ,że są "do niczego "! A co dom ozdobi ??
OdpowiedzUsuńNie wieszam ich w domu,, ale sobie leżą i czekają, może kiedyś faktycznie znajdą miejsce i nadadzą kolorytu pokojom.
UsuńPrzeurocze małe cacuszka.A te chwosty, to już mistrzostwo. Bardzo podobają mi się Twoje twórcze poszukiwania.
OdpowiedzUsuńChwosty bardziej zwichrowane. Układałam i układałam do zdjęcia, ale one się lekko elektryzują:):):)Przy tworzeniu takiego małego "coś" bawię się świetnie, bardzo mnie to odpręża.
UsuńUrocze serduszka :)
OdpowiedzUsuńDzięki, a ile radochy miałam przy ich robieniu:):):)Zawsze i nieodmiennie przy tworzeniu takich drobiazgów poprawiam sobie humor. Nawet, jak są jakieś trudności.
UsuńKlik dobry:)
OdpowiedzUsuńObiecałam sobie w nowym roku rozpocząć produkcję różnych cudności, z przeznaczenim na prezenty, czerpiąc inspirację z Twojego bloga.
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego.
Ogromnie się cieszę, że mogę kogoś inspirować. :):) Ja szukam nadal czegoś nowego, dosyć prostego w wykonaniu- piszę dosyć prostego, bo niedawno się przekonałam, iż łatwe "z wyglądu" wcale łatwe nie znaczy- zamieściłam sobie nawet motto, na górze paska, "ku pamięci". Nie zrażam się jednak i niebawem to coś pokażę. Oczywiście jest znowu coś "do niczego".
UsuńPiękne serduszka. Mogą być ozdobą czy dodatkiem do prezentu. Na walentynki tez jak znalazł 😊
OdpowiedzUsuńRozdaję takie maleństwa i podobają się:) A mnie cieszy, że mogę sprawić radość innym, a sobie podczas tworzenia:)
UsuńKapitalne!
OdpowiedzUsuńJak długo robi się, np. Papugę w locie"?
Pozdrawiam i gratuluję umiejętności!
Dziękuję. Papugę w locie haftowałam dwa tygodnie- wieczorami. Ale to nie jest tak, ze haftuje się jednym cięgiem. Potrafię zrobić jeden haft szybko, a inny leży odłogiem i potem go szybko kończę. I zależy to od tego jakimi ściegami haftuję.
Usuń