Dzisiaj serduszka wydobyte z czeluści archiwum, nigdy światu blogowemu nie pokazane. Owszem na pasku jest zdjęcie, jednak to taka dodatkowa wklejka, zrobiona kiedyś z rozpędu.
Serduszka zrobiłam parę lat temu. Wszystkie poszły na kiermasz w szkole rewalidacyjno- wychowawczej.
Wtedy dałam na ten kiermasz całe pudło prac, wykonanych przeze mnie- filcaków, serduszek, zawieszek, igileników itp.
Serduszka są z białego oraz kremowego filcu, a na nich moje fantazje dekoracyjne filcowo- haftowane.
Do zdobienia wykorzystałam również maleńkie koraliki. Serduszka można wykorzystać jako zawieszki, a wiesza się je na tasiemkach.
Niebieski motylek to gotowiec pasmanteryjny.
Każde serduszko ma około 5X5 centymetrów.
Sprawne ręce, zdolności manualne, wyczucie kolorów i mamy cacuszka.
OdpowiedzUsuń:):):):) I jeszcze wielka ochota do tworzenia fajnych rzeczy:) Dzięki:)
UsuńPiękne są ,niczym haftowane😊
OdpowiedzUsuńDzięki, trochę są, ale głównie haft to "mocowanie" elementów z filcu.
UsuńPrzepiękne serduszka , bardzo mi się podobają. Pozdrawiam serdecznie 🌺🌺🥰
OdpowiedzUsuńDzięki:) Lubię je robić:) Teraz mam zrobić pewnej nastolatce cztery.
UsuńSerduszka są fantastyczne! :)
OdpowiedzUsuńUrzekły mnie kompozycje na nich. :)
Kiedyś miałam w planie takie serduszka filcowe, ale póki co zajęłam się domkami. :)
Pozdrawiam ciepło.
Domki? Muszę poszukać u Ciebie. To może być fajna przygoda z nimi:)
UsuńKompozycje do serduszek ułożyłam sama, ale inspirowałam się serduchami na Pintereście.
Bajkowe te serduszka,zachwycające !Filc to moja ulubiona tkanina,świetnie się poddaje w szyciu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo lubię tworzyć z filcu. W tej chwili powstają serduszka na zamówienie pewnej młodej damy. W planach są następne. To wdzięczna dekoracja i zawsze znajdzie się chętny na nie.
Usuń