środa, 7 września 2022

Nietoperze- biscornu zigugu

 To biscornu od początku nie kleiło się. Miało być kolejnym biscornu w zabawie "Kolorowe biskorniaczki", gdzie zalecenia brzmiało- haft ma być w jednym kolorze. Znalazłam fajny wzór z nietoperzami.  

Kiedy wyhaftowałam pierwszego wielkiego nietoperza, stwierdziłam, że biscornu zamieni się w poduszkę, jak wyhaftuję następne. Przed zabraniem się do haftowania wyliczyłam wszystkie krzyżyki, ale w trakcie haftu, wyszło mi- będzie duże, a ja nie lubię dużych biscornu. No to postanowiłam, że będą dwa duże nietoperze naprzeciw siebie. Jednak liczenia przy jednym trochę sporo było, mnie się jakoś dalej czarnym nie chciało haftować- dodamy kolorków i nie będziemy go zgłaszać do zabawy.  Czym, w takim razie, wypełnić resztę haftu?  Na Halloween jeszcze za wcześnie- dynie i inne czarne koty odpadają. 

Ofuknęłam się w myślach, że idę po najmniejszej linii oporu, że jak miały być nietoperze, to mają być. Wyhaftowałam mniejsze, dodałam trochę niebieskiego i srebrnego koloru. I tak jest biscornu mojego projektu z elementami zapożyczonymi.  😃😃😃

No, ale haft i tak wyszedł duży.  Zrobiłam, zatem Biscornu zigugu.

Dla przypomnienia- zigugu to biscornu, które jest z  jednego kwadratu  zszywanego "na kopertę". Wszystkie rogi kwadratu schodzą się w środku. Takie biscornu można potraktować jako igielnik, zawieszkę itp. 

Zanim zrobi się zigugu, należy zastanowić się, czy czy szwy będą od spodu, czy na górze. Od tego też zależy ułożenie haftu, by był widoczny, lub np. nie był do góry nogami (zwierzaki). Ale jest to doskonały typ biscornu, gdzie można wykorzystać większe hafty.

Biscornu ozdobiłam koralikiem oraz chwostem z czarnego kordonka i srebrnej nici.

Haft

Oczy nietoperzy ozdobiłam zielonymi koralikami.
 Góra przed zszyciem.

Góra po zszyciu
 


Dół przed zszyciem


Dół po zszyciu


Jeden z boków


Wiszące zigugu



Materiały:

- tkanina: biała Aida 16 ct. opalizująca

- nici: czarna mulina DMC,srebrne DMC Diamant, niebieskie Metalux 

- koraliki: zielone małe- oczy nietoperzy, duży czarny przy chwoście.

Wielkość: bok biscornu 7,5 centymetrów, bok kwadratu przed zszyciem 11 centymetrów


 

 

 

 

10 komentarzy:

  1. Pomimo tylu trudności wyszedł Ci świetnie. Mam wrażenie ze te maleństwa w dalszym ciągu są niedoceniane a są takie piękne :), pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Biscornu, berlingoty, pendibulle i inne drobiazgi ( jak mówią na nie Ukrainki i Rosjanki- kriwulki) są bardzo wdzięczne i faktycznie niedoceniane. A przecież hafty na nich są równie pracochłonne jak inne. No i wykończenie trudne.

      Usuń
    2. No dokładnie! Są bardzo pracochłonne, mam parę fajnych wzorów na nie i wlasnie z uwagi na tą pracochlonnosc nie mogę sie za nie zabrać.

      Usuń
  2. Nie znałam takiej formy biscornu,rzeczywiście można świetnie wykorzystać większe wzory.Fajną kompozycję stworzyłaś Chwościk dopełnia całości -super praca !
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są jeszcze biscornu pagody, też fajne. Jakoś się udało, ale bardzo byłam zniechęcona w połowie.

      Usuń
  3. Znalazłam taką stronę z wzorami i różnymi formami
    http://www.kufer.co.uk/p/wiscornu.html
    może się przyda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam tę stronę, parę worów już wykorzystałam, ale dziękuję za pamięć i czas, jaki poświeciłaś dla mnie:)

      Usuń
  4. Wspaniale, że dokończyłaś to biscornu. Jest pomysłowe i oryginalne :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zainteresowanie moim blogiem.
Będzie mi miło, gdy zostawisz komentarz. Staram się odpowiadać nawet w starszych postach.