Kiedyś posty, omawiające wszystkie zrobione przez mnie prace, zamieszczałam na jednym blogu wraz z postami, dotyczącymi wielu innych spraw. To był jeden blog z takim tematycznym misz-masz.
Potem zbudowałam odrębny blog (ten), by tematy związane z robótkami nie mieszały się z innymi tematami. A potem ten ogólny blog, zlikwidowałam i powstał bałagan, bo nie wiem do teraz, czy wszystkie moje prace już pokazałam, a było ich wiele i były różnorodne.
Dlatego, kiedy pokazuję tu coś z przeszłości, do końca nie jestem pewna, czy nie powtarzam prezentacji. Zapisuję wprawdzie zakładki, jednak coraz trudniej mi się w tym odnaleźć, bo prac jest coraz więcej.
Dzisiaj przyszedł czas na pokazanie filcowych serc z ptasimi aplikacjami. Nie pamiętam, kiedy je zrobiłam i nie pamiętam, co się z nimi stało. Większość moich prac trafiło na różne kiermasze, może i one były wśród nich?
Całość banalnie prosta do wykonania, chociaż każde serce wymagało poświęcenia dużo czasu i pracy.
Pierwsze z czerwonymi kwiatami i niebieskim ptakiem.
Drugie z białymi kwiatami i ptakiem beżowym.
Trzecie z różowymi kwiatami i białym ptakiem.
Wszystkie razem.
Aplikacje ozdobiłam haftem oraz koralikami. Zamiast chwostów przymocowałam długie nici z koralikami na końcach.
Wykorzystałam pomysł z Internetu, ale zdobienia wymyśliłam sama.
Jestem oczarowana tymi serduszkami. Są przepiękne. Pozdrawiam serdecznie 🌷🌷🌷🌷
OdpowiedzUsuńDziękuję. Ktoś podsunął pomysł, a ja po swojemu zrealizowałam go.
Usuń