Padł kolejny Ufok. Po
wyhaftowaniu bieżnika z różami, wykopałam z czeluści kredensu następnego ”zapóźnionego”
i siłą rozpędu wykończyłam go skutecznie. Haft zrobiłam w zeszłym roku, w
ramach testowania nici TULIP. Pisałam o nich TU . Wyhaftowałam nimi prosty, kwiatowy wzór.
Mój stary igielnik zrobił się bardzo
stary i potrzebowałam nowego, by patrzeć nań bez obrzydzenia. No i powstał nowy.
W środku, między wypełnieniem
wierzchu, a filcem na spodniej strony, umieściłam dwa krążki z cienkiego korka.
Taka twarda podstawa jest mi potrzebna, by tworzyła opór dla igieł zatrzaskowych.
Kiedy je nawlekam, muszą czubkiem być oparte o coś twardego, by nić się w nich „zatrzasnęła”.
Igieł tych używam podczas haftowania muliną i cienkim kordonkiem. Do innych
nici używam igieł ze zwykłym uchem, bo na zatrzaskowych rozdwajają się, albo
strzępią. Brzeg igielnika (złączenie wierzchu ze spodem) obszyłam wąską,
błyszcząca koronką, a ząbki koronki przychwyciłam koralikami.
Spód igielnika zrobiłam z niebieskiego filcu
Zazwyczaj do wykończenia
takich wytworów używam nici monofilowych, które są przeźroczyste. Tu użyłam takich nici w dwóch grubościach. Kordonkiem TULIP haftuje się szybko, ale
trzeba haftować krótkimi kawałkami, bo dłuższe się strzępią i zwijają. Nici pięknie błyszczą, a haft jest efektowny. Nie farbują podczas prania ręcznego. Przeznaczone
są raczej do szydełkowania, ale ja je chętnie używam do haftowania różnych elementów.
Podczas haftowania trzymam szpulki w pudełku, bo są bardzo śliskie i szybko
odwijają się (uciekają ze szpulki).
Ściegi:
- kontur płatków- sznureczek,
- środek płatków- „Janina”.
- pręciki- Pistils- dohaftowałam, bo na oryginalnym wzorze ich nie ma
- środki kwiatka- pętelka
francuska
Tkanina: biały len, cienki, niebieski
filc
Nici: nici monofilowe, nici TULIP firmy YarnArt (w tym nici multicolor)
Wykończenie- biała koronka,
koraliki, korkowe podstawki
Wzór.
Urocze maleństwo, ta koroneczka z boku i koraliki, fajnie dopełniają haft :)
OdpowiedzUsuńTym razem nie miałam kłopotu z doborem koronki. Ona musi być- ona lub haft, bo trzeba zakryć czymś zszycie wierzchu ze spodem. Maleństwo:) ma 11 cm średnicy. To takie większe maleństwo:)
UsuńTen igielnik to małe dzieło sztuki . Miłego dnia .
OdpowiedzUsuńHmmmm. a miał być raczej taki zwyczajny:)Cieszę się, że się podoba.
UsuńJest śliczny, ale ma jedną wadę- jest biały, więc się może szybko zabrudzić. Powinnam sobie zrobić nowy igielnik, bo ten co mam ma lat kilkanaście i jest zwykłą poduszeczką z jakiejś "łowickiej" szmatki.Mąż się śmieje, że mój igielnik to powinien mieć wymiar regularnego jaśka, bo naskładało mi się tych różnych igieł multum i wiele z nich trzymam w pudełkach.
OdpowiedzUsuńMam w planie kolejne:) Igły, których nie używam, trzymam w karnetach w drewnianym pudle. Widziałam takie małe, haftowane karnety. Może się skuszę i zrobię jakiś?
UsuńKlik dobry:)
OdpowiedzUsuńA nie grzech wbijać igły w takie cudo?
Pozdrawiam serdecznie.
Grzech to wbijać igły w igielnik- zwierzaczek. Widziałam igielniki np. jeże. zajączki, myszy.... nie miałabym serca:):):)Dlatego robię takie igielniki.
UsuńNie wbiła bym igły w takie śliczności.
OdpowiedzUsuńJa zamiast miękkiego igielnika używam takiego z magnesem.
Jeżeli robię "coś do niczego", to nie żałuję tego używać. Jak się zniszczy, wyhaftuję sobie następny. Magnes do igieł jest świetny, ale strasznie zimny i bezduszny:)Chyba, że jest ozdobiony "miękkościami"
UsuńAle precyzyjna praca :D Drobinka śliczna :D
OdpowiedzUsuńI sprawiała przyjemność podczas pracy:)Mam kilka wzorów na takie, ale na razie coś innego haftuję.
UsuńChyba nie doczytałam, ale ile zajmuje Ci taka przykładowa praca?
OdpowiedzUsuńJak bardzo jest to czasochłonne?
Pozdrawiam ciepło i z góry dziękuję za info. :)
Trudno powiedzieć. Haftowanie to jeden wieczór (2 godziny) i zszywanie następne dwie godziny. Nie potrafię dokładnie powiedzieć, bo ja haftuję i robię inne prace w wolnych chwilach. Na przykład- pomyję garnki, potem z pół godziny haftuję, potem odkurzam, w przerwie znowu coś wyhaftuję lub zszyję. Dużo czasu zajmuje wypełnieni pętelkami francuskimi. na jednym małym środku kwiatka jest ich chyba 30, o ile nie więcej.
Usuńrewelacyjny
OdpowiedzUsuń